Marcin Snopkowski
Wieloletni licencjonowany sędzia i utytułowany zawodnik Toruńskiego Klubu Futbolu Stołowego, organizator turniejów i reprezentant Polski. Posiada na swoim koncie wiele sukcesów krajowych oraz na arenie międzynarodowej. Uczestnik i główny sędzia turnieju Puchar Sołtysa.
Najtrudniejszy przeciwnik w karierze?
Było ich wielu, ale oczywiście najtrudniejszym był Frédéric Collignon.
Najtrudniejszy mecz podczas Pucharu Sołtysa?
Finał (przegrany) OS z Michałem Lipińskim. Młody chłopak, ale jego technika i szybkość jest na bardzo wysokim poziomie. Bardzo ciężko się z nim gra na każdej linii, a ewentualny błąd na piątce wiąże się ze stratą bramki.
Ulubiona technika / zagranie?
Snake.
Ulubiony stół?
Straszne pytanie 🙂 Od kilku lat jestem zawodnikiem, który nie trenuje regularnie, a bez tego ciężko „lubić” najpopularniejszy stół w Polsce, jakim aktualnie jest Leonhart. Dla mnie najlepsze pozostanie oczywiście Garlando! Ale najprzyjemniej grało mi się na Roberto Sport wersja College Pro Tournament.
Ulubiona konkurencja w piłkarzykach?
Golie War!!! Hahaha
Największy sukces w karierze?
W parach: Turniej Mistrzów (multitable) w Nantes w 2012 r. zająłem 3 miejsce w parze z Jackiem Raczkierem. W singlach: Mistrzostwa Holandii w 2011 r. – zająłem tam 3 miejsce przegrywając jedynie z Frédéric Collignon i Jammal Allalou.
Czego Ci brakuje w piłkarzykach jako dyscyplinie?
Niestety, ale tylko kasy. Dofinansowanie tej „dyscypliny” spowodowałoby, że można by ją traktować zawodowo.